Co trzeba wiedzieć, zanim zdecydujemy się na depilację woskiem?

Depilacja woskiem wielu osobom kojarzy się z bólem, ale jednocześnie również ze skuteczną metodą pozbywania się niechcianego owłosienia. Próg bólu każdej osoby jest inny. Dla jednego depilacja woskiem będzie do wytrzymania, a dla drugiego – dramatycznie bolesna. Więc czy w ogóle warto? Zanim zdecydujemy się na depilację woskiem, warto wiedzieć o kilku sprawach, aby jak najlepiej się do tego przygotować.

Zalety depilacji woskiem

Przede wszystkim po depilacji woskiem mamy spokój z niechcianym owłosieniem na co najmniej trzy tygodnie (a czasem nawet dłużej, wszystko zależy od tempa wzrostu naszych włosów). Oczywiście dotyczy to regularnej depilacji. Jeśli depilujemy się po raz pierwszy, już po kilku dniach na nogach zaczną odrastać włoski, które podczas aktu depilacji były w fazie spoczynku. Będzie ich jednak o wiele mniej, więc szybko się je usunie.

Oprócz cieszenia się gładką skórą przez całe trzy tygodnie będziemy mogły także cieszyć się tym, że włosy będą z każdą depilacją wolniej odrastały, i to coraz słabsze! A to dzięki temu, że są wyrywane razem z cebulkami. Ostatecznie same musimy zadecydować, czy zalety depilacji woskiem są warte naszego chwilowego dyskomfortu podczas zabiegu.

Pamiętajmy, aby pojawić się w salonie na zabieg depilacji woskiem z włoskami o długości między pół a jednym centymetrem. Krótszych wosk niestety nie złapie i trzeba będzie powtarzać zabieg, a dłuższe z kolei będą bardziej boleć przy wyrywaniu. Dzień przed depilacją warto zrobić sobie peeling, a na kilka dni przed zrezygnować z sauny czy solarium, aby skóra nie była nadmiernie uwrażliwiona. Z tego samego powodu lepiej umawiać się na depilację woskiem po miesiączce, a nie przed czy w jej trakcie. Oprócz tego powierzchnia skóry, która jest poddawana depilacji, powinna być czysta i sucha, co oznacza, że wszelkie balsamy i kremy są niewskazane. Wynika to z tego, że depilacja woskiem nie będzie wtedy tak efektywna, jak mogłaby być.

Strefa bikini jest najbardziej wrażliwym miejscem, jakie jest nam dane depilować. Warto przed samym zabiegiem depilacji woskiem w okolicy bikini obmyć tę strefę, co pozwoli nam nie tylko poczuć się bardziej komfortowo, ale także zapobiec ewentualnym stanom zapalnym. W dzień zabiegu załóżmy nasze najwygodniejsze bawełniane majtki, aby dać skórze oddychać i zapobiec bolesnym otarciom.

Osobom, które są bardzo wrażliwe na ból, poleca się depilację australijskim naturalnym woskiem Lycon. Jego przewagą nad tradycyjnym woskiem do depilacji jest to, że nie szarpie skóry przy odrywaniu. Wosk łapie tylko niechciane włoski, dzięki czemu można wyrwać je z cebulkami. Samą skórę pozostawia nie tylko niepodrażnioną, ale wręcz zadowoloną – gładką i ukojoną. Depilacja woskiem Lycon jest w zasadzie bezbolesna, a zabieg ogranicza się wyłącznie do odczuwania wyrywanych cebulek. Nie trzeba już doświadczać piekącego bólu skóry podczas depilacji. Wosk Lycon może być zbawieniem dla osób, które chcą poddać się zabiegowi depilacji woskiem bikini, ale są na to zbyt wrażliwe.